Dlaczego rano łóżko przyciąga z taką wielką siłą, kołdra staje się dwa razy cięższa niż wieczorem, a poduszka nie chce odkleić się od głowy? Dlaczego rano tak trudno wstać? To pytanie, które zadaje sobie wiele osób, wciskając po raz trzeci i piąty przycisk: drzemka. Jeśli zagadka przewlekłej porannej senności nurtuje także Ciebie, zapraszamy do lektury! Sprawdzimy, dlaczego wieczorem tak trudno zasnąć, a rano tak ciężko wstać. Podpowiemy także, co zrobić, aby zacząć dzień z uśmiechem, nawet jeśli jest się typem sowy, a nie skowronka.
Dlaczego rano nie chce nam się wstawać?
Choć może się wydawać, że to pytanie z gatunku filozoficznych, rozwiązanie zagadki może być prostsze, niż myślimy.
Problemy ze wstawaniem z łóżka mają osoby, które prowadzą nieuregulowany tryb życia: późno chodzą spać, nie przesypiają nocy, stosują używki, jedzą o nieregularnych porach, często podróżują i zmieniają strefy czasowe. Rozregulowany zegar biologiczny może być naprawdę groźny! Może prowadzić do rozwoju chorób cywilizacyjnych, zaburzeń nastroju, a nawet trudności z zajściem w ciążę.
Problemy ze wstawaniem rano mogą być związane ze zmianą pór roku. Dużo trudniej opuścić łóżko w listopadowy poranek, gdy za oknem wciąż jest ciemno, niż czerwcowym świtem, gdy promienie słońca delikatnie próbują sforsować zasłony w sypialni, prawda?
Czy brak witamin może powodować problemy ze wstawaniem? Przewlekłe zmęczenie może być spowodowane niedoborem składników odżywczych, w szczególności witamin z grupy B, witaminy C, magnezu oraz żelaza. Aby cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem, warto wykonywać profilaktyczne badania krwi i w przypadku niedoboru któregokolwiek ze składników skonsultować się z lekarzem.
Problemy ze wstawaniem rano mogą mieć też osoby, które śpią na zbyt twardym lub zbyt miękkim podłożu. Źle dobrany materac może być przyczyną chronicznego bólu głowy, szyi i kręgosłupa, a także nadmiernego napięcia mięśni oraz drętwienia kończyn. Po nieprzespanej nocy przerywanej przez dolegliwości bólowe trudno zerwać się z łóżka bladym świtem.
Czy problemy ze wstawaniem rano mogą świadczyć o chorobie?
Problem, o którym piszemy, dotyczy tak dużej części społeczeństwa, że został zauważony nawet przez specjalistów! Dysania to termin, którym określa się przewlekłą niechęć do wstawania rano z łóżka. Choć dysania nie została jeszcze oficjalnie zakwalifikowana jako choroba, to wielu osobom utrudnia normalne funkcjonowanie. Zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
Problemy ze wstawaniem rano mogą być jednym z objawów depresji. Jeżeli trudnościom ze wstawaniem towarzyszą inne objawy, takie jak obniżony nastrój, poczucie winy, niska samoocena, utrata zainteresowań, to warto skonsultować się ze specjalistą, który postawi diagnozę i zaproponuje metody leczenia.
Dlaczego warto wcześnie wstawać?
To pytanie, które warto sobie zadać, aby zmotywować się do pokonania problemów ze wstawaniem rano. Jak donoszą media, większość najbogatszych ludzi świata zaczyna dzień o 6:00 rano! Oczywiście to, że zaczniemy wcześnie wstawać, nie oznacza, że natychmiast będziemy więcej zarabiać i tworzyć innowacyjne projekty warte setki tysięcy złotych. Zaczynając dzień skoro świt, jesteśmy jednak w stanie szybciej zrealizować założone cele np. opanować nowy język na poziomie komunikatywnym, skończyć kurs lub studia podyplomowe niezbędne do przebranżowienia się, stworzyć własny e-book z przepisami lub książkę z opowiadaniami dla dzieci.
Wczesne wstawanie nie będzie jednak w pełni efektywne, jeśli nie będzie mu towarzyszyć dobry humor i energia. Trudno wyobrazić sobie, że ktoś, kto poprzedniego dnia poszedł bardzo późno spać, wstaje w pełni sił skoro świt i rzuca się w wir pracy. Dlatego warto zacząć od zmiany trybu życia i niektórych nawyków.
Poduszka TEMPUR® Original SmartCool
Jak rozwiązać problemy z porannym wstawaniem? 12 sprawdzonych sposobów
1.Zacznij prowadzić regularny tryb życia.
Dorosły człowiek potrzebuje około 7-8 godzin snu, aby móc się w pełni zregenerować. Jeśli chcesz wstawać o 6:00, kładź się spać o 22:00. Daj sobie czas! Pamiętaj, że organizm nie jest w stanie przestawić się na nowy tryb już następnego dnia. To proces, który wymaga dni, a nawet tygodni. Choć w dni wolne mamy ochotę poleżeć w łóżku do 10:00, warto narzucić sobie dyscyplinę porannego wstawania także w weekendy. Dzięki temu powrót do pracy w poniedziałek nie będzie tak bolesny.
2. Zadbaj o prawidłową dietę i regularne posiłki.
Zadbaj, aby na Twoim talerzu nie brakowało składników bogatych w witaminy i minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jeśli chcesz lepiej spać, a co za tym idzie, łatwiej wstawać z łóżka, ostatni posiłek zjedz na 2-3 godziny przed snem.
3. Zmień dotychczasowe nawyki, które utrudniają zaśnięcie.
Problemy z porannym wstawaniem mogą być efektem wykonywania pewnych czynności przed zaśnięciem, czyli m.in. stosowania używek czy zbyt długiej ekspozycji na światło niebieskie emitowane przez komputery, tablety czy telefony.
4. Zadbaj o jakość snu.
Zadbaj o odpowiednie wyposażenie sypialni: wygodny materac dopasowany do Twoich potrzeb, przyjemną w dotyku pościel, która zapewni właściwy komfort termiczny, oraz wygodną poduszkę dopasowaną do wzrostu i pozycji, w której najczęściej śpisz.
5. Zmień dźwięk budzika.
Jeśli już sam dźwięk budzika powoduje u Ciebie rozdrażnienie, zmień melodię na taką, która będzie bardziej przyjemna dla ucha.
6. Zrezygnuj z funkcji drzemki.
Choć dodatkowe 5 czy 10 minut snu brzmi rano bardzo kusząco, badania pokazują, że turbodrzemka nie przynosi pozytywnych efektów. Ba! Gwałtowne przerywanie snu może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie układu hormonalnego i nerwowego, powodując… jeszcze większą senność i rozdrażnienie.
7. Postaw budzik poza zasięgiem ręki.
Jeśli masz taką możliwość, postaw budzik w takim miejscu, aby nie dało się go wyłączyć bez wstawania z łóżka. Na rynku można znaleźć modele, które zaczynają uciekać, jeśli nie zostaną odpowiednio szybko wyłączone, zmuszając właściciela do krótkiej porannej rozgrzewki. Tego rodzaju gonitwa u wielu osób, zamiast uśmiechu i zastrzyku pozytywnej energii, może jednak powodować złość i frustrację.
8. Pościel łóżko natychmiast po wstaniu.
To dobry nawyk, zwłaszcza jeśli pracujesz zdalnie i niezasłane łóżko mogłoby powodować u Ciebie przemożną chęć powrotu pod ciepłą kołdrę.
9. Otwórz okno po wstaniu.
Świeże powietrze działa jak zastrzyk energii. Dotleń się i przewietrz sypialnię. Latem możesz wyjść do ogrodu lub na taras.
10. Zacznij dzień od rozgrzewki
Pajacyki, skłony, przysiady i kocie grzbiety – poranna gimnastyka pomoże Ci wzmocnić układ krwionośny, zredukować tkankę tłuszczową i oczyścić umysł.
11. Wyznacz cel, który zmotywuje Cię do wczesnej pobudki.
Aromatyczna kawa z ekspresu? Możliwość szybszego zakończenia pracy? Popołudniowe spotkanie z przyjaciółmi lub wieczorny trening? Każdego dnia wyznacz sobie cel, który zmotywuje Cię do wcześniejszego opuszczenia sypialni.
12. Zafunduj sobie nagrodę.
Udało Ci się wstać o wyznaczonej godzinie? Zaznacz to w kalendarzu, a po tygodniu małych sukcesów zafunduj sobie nagrodę w postaci wyjścia do kina lub zakupu książki ulubionego autora.
Pościel Estella Siwa z bio bawełny
Czy poranne wstawanie może być przyjemne?
Co zrobić, żeby problemy ze wstawaniem z łóżka odeszły do przeszłości? Stwórz własne poranne rytuały i dobrze rozplanuj dzień. Pomyśl o tym, co sprawia Ci przyjemność. Zacznij dzień od wypicia ulubionego koktajlu lub szklanki wody z dodatkiem soku z cytrusów (pobudzającą kawę lepiej zafundować sobie po posiłku). Przygotuj pożywne śniadanie, które doda Ci energii. Sięgnij po książkę lub czasopismo, włącz radio lub ulubioną muzykę (jeśli nie będzie przeszkadzać pozostałym domownikom).
Poranne godziny to świetny czas na ćwiczenia! Aktywność fizyczna to: endorfiny, szybszy metabolizm, lepsza koncentracja, mniejszy poziom stresu i większa efektywność w pracy. Jogging, spinning, zumba, a może trening cardio? Wybierz sport, który przynosi Ci najwięcej radości. Poranek to także dobry czas na medytację. Skup się na sobie i swoich potrzebach, uprawiając jogę lub ćwicząc pilates.
Nie poddawaj się! Choć początki mogą być trudne, do porannego wstawania można się nie tylko przyzwyczaić, ale nawet je polubić.
